wina hiszpańskie w biedronce

Od przedwczoraj w Biedronce nowa oferta: Wina włoskie pełne pasji! Jeszcze nie udało mi się spróbować wszystkich win z poprzedniej oferty Wina hiszpańskie pełne temperamentu, a na półki Biedronki zawitała nowa oferta. Tym razem z Włoch. To jedno z tych win, o których wcześniej nie słyszeliśmy nic. Naszą uwagę zawróciła bardzo oryginalna i ciekawa etykieta. Widzieliśmy już wcześniej w Biedronce wina białe z tej edycji, czerwone pojawiło się całkiem niedawno. Bardzo cieszymy się, że butelka wylądowała w naszym koszyku, bo wino bardzo pozytywnie nas zaskoczyło. Tego wina nie ma w oficjalnej gazetce tej oferty, ale jest całkiem dobre i warto wziąć butelkę w tej cenie. Ocena 3/5, cena 19.99 zł. Kidia Merlot Rosé 2017, D.O. Loncomilla, Chile. Bardzo dobre rosé zrobione z gron Merlot, wyprodukowane przez spółdzielnię Vicar S.A., w winnicach na terenie Doliny Lancomilla w Chile. Dolina Lancomilla Montebuena Rioja z Biedronki. Montebuena Rioja Alavesa to młode wino hiszpańskie, które zawiera 100% winogron ze szczepu Tempranillo. Ten konkretny przykład to wino młode. Mimo tego jest całkiem dobrze zbudowane i dość intensywne. Dzieje się w nim całkiem sporo. Robert Makłowicz to ceniony przez Polaków krytyk kulinarny, dziennikarz i podróżnik. Czerpiąc ze swego wieloletniego doświadczenia i podróży, ekspert kuchni regionalnych i lokalnych smaków w ramach projektu Makłowicz Poleca rusza z misją przekonania Polaków do tego, że wcale nie trzeba być wytrawnym znawcą, aby rozsmakować się w aromatach i smakach ukrytych w winie oraz tego nonton film mae bia 2001 sub indo. Sieć sklepów Biedronka kolejny raz zabiera swych Klientów w kulinarną podróż do Hiszpanii. W trakcie festiwalu, który potrwa od 7 lutego do 6 marca br., w sklepach Biedronka dostępne będą najlepsze specjały Półwyspu Iberyjskiego. Jednym z charakterystycznych elementów stylu życia Hiszpanów jest zamiłowanie do długich rozmów ze znajomymi przy kieliszku dobrego wina, którym towarzyszą przekąski zwane tapas. Są one nieodłącznym składnikiem hiszpańskiej kuchni, a wśród nich można znaleźć podawane na zimno oliwki, sery, wędliny, jak również grillowane warzywa czy owoce morza. Takie produkty znalazły się w ofercie festiwalu hiszpańskiego. Cienkie plasterki aromatycznej szynki serrano, kiełbasa Fuet oraz krewetki w sosie musztardowym, w oleju czosnkowo ziołowym, w sosie koperkowym lub w sosie koktajlowym doskonale sprawdzą się w charakterze przekąsek. Ich uzupełnieniem są także wyśmienite sery. sery El Ventero z mleka koziego oraz Gran Capitan curado lub semicurado wytwarzane z mieszanki mleka krowiego, owczego i koziego. Odpowiednim dodatkiem do tapas będą również grzanki z oliwą z czosnkiem i pietruszką, z pomidorami i oregano. Miłośnicy iberyjskiej kuchni znajdą w sklepach Biedronka także składniki do przygotowania bardziej wyrafinowanych potraw. Gulasz wołowy czy polędwiczka wieprzowa pozwolą wyczarować najlepsze hiszpańskie smaki. Z kolei amatorzy ryb docenią z pewnością delikatne i soczyste mięso z popularnej w regionie Morza Śródziemnego ryby – dorady. Oferta zawiera również znane na całym świecie wina hiszpańskie, które prezentuje i rekomenduje doskonale znany Klientom sklepów Biedronka Tomasz Kolecki-Majewicz, trzykrotny Mistrz Polski Sommelierów. Cała oferta została zaprezentowana w dedykowanym folderze, w którym oprócz produktów znalazł się słownik domowego sommeliera oraz propozycje ciekawych przepisów na wyśmienite dania. Medaliony z polędwiczek z sosem mango i oliwek czy też gulasz wołowy na winie (Estofado de ternera) lub smażone ciasteczka churros zadowolą najbardziej wybredne gusty. Informacje na temat kolejnych, specjalnych ofert win w sklepach Biedronka można znaleźć w newsletterach, dostępnych po wypełnieniu formularza na stronie Data utworzenia: 8 lutego 2017, 13:18. Na półkach Biedronki spotkacie mnóstwo win hiszpańskich. O co chodzi? O festiwal win hiszpańskich właśnie! Lutowa oferta liczy kilkanaście butelek - w większości to wina nowe, choć zdarzy się kilka znanych od dawna przebojów. Jakie warto kupić? Sprawdziliśmy je dla was. Zobacz, które wina poleca bloger Robert Szulc z Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Foto: Fotolia /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Fotolia Co wybrać? Opisujemy każde wino! Sprawdź sam /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Altos de Tamaron Roble 2010 (19,99 zł) – w aromacie jest tu i jeżyna, i wiśnia z gałązką rozmarynu. Jest i kakao, i nieco wanilii. Szkoda, że w smaku troszkę rozczarowanie. Robi się nieco bardziej pretensjonalnie i gumowo. Tanina drobna, roztarta, kwasowość też jest, ale finisz jest dość średni. Nie ma Mount Everestu, ale jest zgrabna Śnieżka /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Campo Lavilla Tempranillo 2013 (11,99 zł) – Proste czerwone wino, w barwie ciemne i eleganckie. W aromacie żurawinowe z domieszką wiśni i... ziemniaczanej mąki. W smaku lekkie i kwaskowe. Z miękką taniną, zieloną jeszcze nieco. Ale fajne i bezpretensjonalne za swoją cenę! /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Cava Pata Negra Semi Seco (16,99 zł) – Bąbelki podszyte sporym cukrem, o wyraźnym jabłkowo-gruszkowym aromacie. Same bąbelki całkiem spore. Miłośnicy ostrych jak brzytwa szampanów nie będą usatysfakcjonowani, ale ci, którym podoba się co nieco słodyczy, wręcz przeciwnie! /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Eidosella Albarino (29,99 zł) – to całkiem drogie (29,99 zł) białe wino, mocno mineralne, kwiatowe, z posmakiem brzoskwiniowym, może nieco także gruszkowym. Przyjemne, na pewno warto kupić i poczekać aż będzie można usiąść na tarasie. Chyba, że ktoś ma "ogród zimowy". Superdoznań nie ma, ale przykrości również. Typowe wino środka! /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Enate Somontano - 24,99 zł. Ze szczepów międzynarodowych - Cabernet Sauvignon i Merlot. Beczka wyraźna, choć było jej tylko pół roku. W aromacie całkiem sporo poważnej czarnej porzeczki. W smaku jednak nieco wysmażone, i jednocześnie nieco zielone, warzywne, podszyte jakby dość dziwnym cukrowym, może nieco syropowym, posmakiem. Trochę on za goryczkowy, stąd wino pozuje na jedno z lepszych z tej oferty, choć może to nie do końca się udało... /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe La Fea Gran Reserva 2010 (24,99 zł) - najładniejsza etykieta i butelka solidna, model primitivo. Jak zawartość ciężkiego szkła? Leśne i czerwone owoce z pewną porcją ziół. W smaku jednak trochę zbyt kwaskowe, dość szczupłe, o natrętnej końcówce. 25 zł można w tej ofercie wydać lepiej! /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Licenciado Rioja Reserva 2010 (39,99 zł) – druga z etykiet srebrno-plastikowych. Włącza się lampka alarmowa, ale to fajne wino! W aromacie czarne owoce i pieprzność, ziołowość. W smaku też jest ładnie. Dochodzi suszona śliweczka, dymna i całkiem gęsta. Są pięknie połączone proporcje kwasu, taniny i umami. Dobra gęstość! Zero rozwodnienia. I długi finisz. Struktura bardzo fajna! Bardzo dobry wybór, choć najdrożej z całej oferty /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Marques de Cosuenda Reserva 2010 (16,99 zł) – ma aromat czerwonych owoców złamanych śliweczką, a może nawet bardziej apteczką. Całość zwiastuje coś dojrzałego i skoncentrowanego. Podobnie i kolor. A w smaku? Jakby już schyłkowe wino, kostyczne, o dość cienkiej strukturze, rozwodnione. Pokazujące, że to czego dotknęliśmy, było tylko płaszczem. Albo czapką z pawich piór. Jest szlachetność, ale raczej już upadłego hrabiego z powieści Zafona /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Monasterio de las Vinas (12,99 zł) – wino przyjemne, choć nieco jednowymiarowe. Miękkie, w aromacie troszkę może razić czarną porzeczką złamaną bardzo wyraźną suszoną śliwką oraz pewną dawką apteczności, zielonej ziołowości. W strukturze dość szczupłe i dość kwasowe. Nie ma fajerwerków, ale za 13 zł nie jest najgorzej /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Montebuena Rioja 2015 (13,99 zł) – Tempranillo po półrocznym dojrzewaniu w beczce. W aromacie nieco petrolowe, z wyraźnym akcentem czarnej porzeczki i szczyptą kakao. Oraz zielonego lasu. W smaku natomiast kwasowe, eleganckie i smukłe. Dość długi finisz i zgrabny garbnik! /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Monte Carbonero Tempranillo & Syrah 2015 (11,99 zł) – Są w aromatach i żurawina, i bardzo dojrzała jeżyna. W smaku jest bardziej piwnicznie, aptecznie, rustykalnie. Jest pewna miękkość i bezpretensjonalność. Całość troszkę cięższa niż Campo Lavilla i wyraźnie dłuższa w finiszu! Bardzo fajne wino! /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Ophicus Gran Reserva 2010 (24,99 zł) – ciekawe wino z czerwonym owocem na pierwszym planie, pewną nutą zieloności, ziołowości spod znaku nieco wypłukanego rozmarynu, papryki i warzywnością. W smaku jednak proste i całkiem eleganckie, choć może nie tak ładnie zaokrąglone jak Licenciado /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Sandeman Sherry Medium Sweet (19,99 zł) – wino wzmacniane. Lekko orzechowe (ale takie o smaku laskowych orzechów, a nie włoskich) i rodzynek. W strukturze zwiewne, by nie powiedzieć kostyczne. Przyjemne, o zredukowanej kwasowości. Kogoś może nawet oszukać, że to słodkie wino. Ale jeśli postawicie na sherry, to będzie dobry wybór! /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Sol i Terra Priorat 2013 (34,99 zł) – bardzo aromatyczne wino, szkoda tylko, że na pierwszym planie dość słodkawe kandyzowane wiśnie, z pewnym dziwnym tłem. W smaku jest pewna dżemistość, nutka balsamico i suszonej śliwki, ładna tanina i długi finisz. Dobre, Tylko czy całość jest rzeczywiście warta 35 zł? /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Toma Tempranillo Rosado (8,99 zł) – Najtańsze wino o aromacie intensywnej poziomki, choć w smaku bardzo gorzki, prosty, dość daleki od finezji. Z ziołowym podtekstem. Do szprycera może być /17 Wina hiszpańskie w Biedronce. Które warto kupić? Materiały prasowe Torre Tallada Valancia DO (9,99 zł) – to słodkawy ulepek, w nosie jakoś tam się trzyma, ale smak kompletnie rozkłada na łopatki. Wszystko tu leży osobno - ot, wisienka ściągnięta z ciasta, wyprodukowanego przez niezbyt lotną kucharkę! Nie warto! Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem: Początek roku to w wielu firmach czas „rozbiegowy”. Wydaje się jednak, że nie dotyczy to Biedronki, która pod koniec stycznia wypuściła kolejną ofertę win z Hiszpanii. Dodatkowo nim na dobre udało się nam z nią zapoznać, została ona szybko uzupełniona o wina włoskie. Są tego plusy i minusy. Z jednej strony na półkach mamy bowiem niezły (choć gwoli prawdy już tradycyjny) bałagan, a z drugiej pozwala to nam na opisanie iberyjskiej oferty bez poczucia, że na te wina nie traficie już w sklepach. Morskie, soczyste, kwaskowe Albariño to butelki, które świetnie sprawdzają się jako orzeźwienie w cieplejsze dni. Czy jednak w mroźne, zimowe wieczory nie znajdzie się dla nich zastosowanie? Oczywiście, że tak. Już dawno bowiem odeszliśmy od dość typowego podziału, który zakłada, że zimą pija się wina czerwone, a latem białe. Kieliszek schłodzonego Rieslinga, czy choćby Albariño idealnie zmywa zmęczenie po dniu w pracy, a dodatkowo pozwala na przywołanie wspomnień tych cieplejszych, pełnych słońca dni. Rectoral do Mar Albariño Rias Baixas 2017 (29,99 zł) jest ładnie aromatyczne, pachnie białymi kwiatami, mirabelkami i jabłkami. Na podniebieniu przyjemnie kwaskowe, choć brakuje nieco lepszej koncentracji i pojawia się nie do końca przyjemna, lekko mydlana nuta. Dobre-. Przegląd czerwieni rozpoczęliśmy od prawie najtańszego wina z całej oferty – Monte Carbonero Uclél 2016 (11,99 zł). Pachnie ono zaskakująco przyjemnie – jagodami, czerwonymi porzeczkami i kwaskowymi wiśniami. W ustach lekko warzywne i dymne, natomiast brakuje nut owocowych. W sumie mamy tu bardziej sok niż wino. Średnie-. Kolejna etykieta stawia na rozpoznawalny dla konsumentów przekaz. Mamy więc hiszpańskiego byka i wytłuszczone słowo „bio”. Bodegas Osborne Solaz Tempranillo Bio 2016 (19,99 zł) jest w nosie bardzo intensywne, pod dyktando czerwonych owoców (porzeczki i wiśnie). Usta dość czyste, ale jednak to wanilia i spalone drewno gra tutaj pierwsze skrzypce. W sumie soczyste, pijalne, choć niestety bardzo proste. Średnie+. Real Compañía de Vinos Tempranillo 2015 (14,99 zł) dojrzewało w baryłkach, ale niestety producent nie informuje przez jak długi czas. Pachnie czerwonymi porzeczkami z dodatkiem ziół i przypraw. Na języku zaskakująco płaskie, tutaj wpływ beczki nie jest praktycznie wyczuwalny, ale trudno wyszukać jakieś konkretniejsze tony. Dopiero w finiszu pojawiają się dość delikatne taniny. W sumie przyjemne, choć absolutnie bez głębi. Średnie+. Rioja to bodajże najbardziej rozpoznawalny hiszpański region winiarski, który w Polsce ma wierne i karne legiony zwolenników. Podejrzewamy, że Bentus Colección Privada Rioja 2015 (24,99 zł) trafi w ich gusta. Nieco śmieszą tylko szumne zapewnienia na etykiecie – „selección especial botellas” czy „vendimia seleccionada”. Ech, ten marketing… Pachnie typowo – wędzonymi śliwkami, tytoniem i czekoladą. W ustach z silnymi taninami, które przykrywają wątłe i w sumie mało ciekawe ciało. Średnie+. Tym razem oferta okazała się dość równa, choć brakuje jakiegoś „wow”, mocniejszego, wybijającego się elementu. Już od dawna nie trafiliśmy w Biedronce na choćby jedną perełkę porównywalną ze słynnym Vallado. Żadna ze spróbowanych butelek nie skłoniła nas również do tego, aby powtórzyć jej degustację. Winiarska blogosfera się przydaje. Dzięki kolegom, którzy jakiś czas temu spróbowali biedronkowych nowości i to opisali, mogłem uniknąć kilku wpadek. Kupiłem tylko wina bądź polecane bądź kontrowersyjne. Po takim odsianiu ziaren od plew muszę przyznać, że zdecydowanie warto wpaść do Biedronki na szybkie zakupy. Szału w postaci wina za dychę, a smakującego za stówę nie będzie, ale kilka bardzo przyzwoitych pozycji można znaleźć. Zacznijmy od wina dosłownie za dyszkę bez jednego grosza. SANTANA TEMPRANILLO 2010 jest jednym z najlepszych win w swojej kategorii cenowej w Polsce. Jeśli dodamy, że kosztuje połowę tego co Carlo Rossi, to w ogóle jest żart. Dinozaury, takie jak ja, pamiętają to wino gdy było sprzedawane przez sieć FW&S. Wtedy kosztowało 24 złote, a i tak cieszyło się powodzeniem. Aromaty konfiturowe z jakimiś budyniowymi. Nie są to do końca moje klimaty, ale nie przesadzajmy. Za 10 złotych rządzi. ENATE CABERNET MERLOT 2009 kosztuje już jak niedyskontowe wino, bo "aż" 25 złotych. Wino raczej dla tych co piją, a nie wąchają. Owszem są aromaty jagodowe i porzeczkowe miłe dla nosa. To co "robi" to wino to usta. Wino jest tak gładziutkie i miękkie, z dużą słodyczą na końcu, że sporo osób może się dzięki niemu odzwyczaić od przywiązania do win opisywanych jako półwytrawne. Jest smakowite, a pije się je niebezpiecznie łatwo. Zdecydowanie warto, a w połączeniu ze stekiem to prawie bajka. I na koniec PAGOS DEL GALIR GODELLO 2011 również za 25 złotych. Tego wina nie powinno się sprzedawać ani w Biedronce, ani w specjalistycznych sklepach winiarskich. Wino należy wlać w elegancki flakon i postawić na półce w Sephorze. Takiej perfumy to już dawno nie piłem. W sumie to nie wiem od jakich aromatów zacząć. Jest całe mnóstwo kwiatowości, pełno owoców południowych, wiele świeżości z jednoczesną budową, a wszystko ( sorki za megagrafomanię ) okraszone jakimiś zapachami elektrycznymi. Jedyna rzecz, której się czepiam w tym winie, to właśnie nadmierne zgromadzenie wszystkich aromatów w jednym kieliszku. To wcale nie pomaga. Takie przesycenie sprawia, że po dwóch kieliszkach ciężko sięgnąć po kolejny. Tak czy inaczej zdecydowanie warto. Sporo osób psy powiesiło na ofercie win hiszpańskich w Biedronce. Jestem bardzo daleki od tego. Patrząc na wspaniałe regiony, bądź punkty Parkera, pyszniące się z etykiet i przywieszek, można czuć się zawiedzionym. Biedronka jednak to nie żadna wybitna enoteka. Mają sprzedawać porządne wina do obiadu. Patrząc z tej perspektywy na kilka nowych win z Hiszpanii nie mogę narzekać. Biedronka jako sieć sklepów dyskontowych, w swojej ofercie posiada szeroki wybór win z bardzo wielu krajów winiarskich i jest znana z bardzo wielu organizowanych dla swoich klientów promocji wina. Rok 2018 Biedronka przywitała już trzema promocjami, w promocyjnych cenach znalazły się wybrane wina z Hiszpanii, Włoch i Portugalii. Trzy promocje w ciągu dwóch miesiącach, a to dopiero początek roku, ciekawe jeszcze jakie promocje na nas czekają w najbliższym czasie w tym sklepie. Takie promocje to dokonała okazja do zaopatrzenia się w wina o dobrej jakości w stosunku do ceny. Carbonero 2016, Uclés Monte, Vinedos Fontana, czerwone wytrawne wino z Hiszpanii w kolorze dojrzałej czereśni. W zapachu dominują aromaty dojrzałej śliwki, porzeczki. W smaku soczyste, apetyczne, owocowe, pije się przyjemnie. Bardzo atrakcyjna promocyjna cena bo niecałe 12 zł. Patrząc na butelkę, jako opakowane to atrakcyjne opakowanie. Etykietka bardzo stylowa, kolorystycznie wywarzona, nie przerysowana. Na etykiecie widzimy rysy drzewa co może kojarzyć się nam z ekologią i siłą tego wina. Mi się podoba. Wina godne zauważenia na półce sklepu Biedronka. Veiga da Princeisa Rías Baixas Albariño Rectoral do Mar 2017, białe wytrawne wino z błyszczącymi zielonymi refleksami. Zapach delikatny, subtelny, delikatnie ujmujący nas nos. Na podniebieniu apetyczne, świeże z przyjemna kwasowością i soczystą owocowością. Bardzo dobrze się pije. Wino w promocyjnej cenie ok. 30 zł. za butelkę. Etykieta wina, stylowa, chwyta naszą uwagę na pewno nie można przejść obojętnie obok niej. Wino do polecenia. Wina do degustacji otrzymałam od Biedronki, bardzo dziękuję.

wina hiszpańskie w biedronce